sobota, 7 stycznia 2017

#13 "Hopeless" - Colleen Hoover

Przeszłość wpływa na nasze późniejsze życie, generuje następne decyzje, uczy unikać pewnych działań, bądź jakieś w przyszłości powtarzać. Nasze pochodzenie, wspomnienia pośrednio kreują nas samych, nasze cechy, zachowania. Sky jest dziewczyną adoptowaną. Jedyne co wie, to informacja, że ojciec ją oddał. Czy znajomość prawdy jest zawsze lepsza od życia w kłamstwie? Czy poznanie swojej genezy może zmienić postrzeganie życia?
Znalezione obrazy dla zapytania colleen hoover hopeless
Tytuł: Hopeless
Autor: Colleen Hoover
Wydawnictwo: Otwarte
Liczba stron: 380

Przyznam szczerze, że książek tej autorki unikałam jak ognia. Wszechobecny zachwyt wokół niej powodował moją niechęć i założenie, jakoby wielki szum może być sztucznie nadmuchany. Drugim powodem mojego odkładania Hoover na bok, to fakt, że z reguły nie przepadam za młodzieżówkami (od których oczywiście są wyjątki, czego przykładem była moja ostatnia recenzja). Do przeczytania Hopeless nakłoniła mnie bliska mi osoba, która twierdziła, że zawarta w niej historia wstrząsnęła nią do tego stopnia, że ciężko jest przejść po niej do porządku dziennego. Postanowiłam więc dać jej szansę i zapoznałam się z tą lekturą.


Sky to siedemnastoletnia dziewczyna, która w dzieciństwie została oddana do adopcji przez swojego ojca. Przez to, że przez całe życie nastolatka była uczona w domu przez matkę Karen, nie ma za dużo znajomych. Jedyną jej przyjaciółką jest sąsiadka Six. Zna się również z kilkoma chłopakami, z którymi spotykała się, natomiast nigdy nie poczuła do nich czegoś szczególnego. Sky po latach odosobnienia postanawia zacząć naukę w szkole publicznej, tam okazuje się, że życie typowej nastolatki wcale nie jest usłane różami.




Dla Deana Holdera, którego sława prześciga jego samego, po rzekomym roku w poprawczaku, niespecjalnie spieszy się do powrotu do szkoły. Jego tatuaż na ręku hopeless daje pole do popisu wyobraźni każdemu, kto go napotka. Chłopak stracił siostrę, miewa zmiany nastroju, nagłe ataki złości, furii. Jest nieprzewidywalny, wpada ze skrajności w skrajność i, o ile daje do zrozumienia, jak mało dla niego znaczy szkoła, o tyle jest wyjątkowo zainteresowany Sky. 


Para spotyka się, stara się lepiej poznać. Sky jest szczęśliwą nastolatką, która uwielbia swoją matkę ponad wszystko. Ma z nią bardzo dobre relacje i w żaden sposób nie wspomina ojca. Czuje do niego niechęć i nie zagłębia się w swoją przeszłość. Pytania, które zadaje Holder, jego reakcje, na, zdaje się, niewinne wzmianki, wspomnienia, które pojawiają się znikąd w jej głowie, zaczynają wymykać się z pod kontroli. Sky zaczyna mieć przebłyski z dawnych lat, a zdjęcie znalezione w domu Deana przewraca jej świat do góry nogami. Co takiego widnieje na tej fotografii?


Długo zastanawiałam się czy uda mi się opisać swoje odczucia względem tej książki. Prosto jest powiedzieć kilka słów o bohaterach, o ich relacji, dojść do momentu przełomowego w powieści, aby nie zdradzić za dużo, aby nie spojlerować i nie psuć przyjemności z czytania osobom, które jeszcze tej historii nie znają. Ale powiedzieć coś od siebie? Uwierzcie mi ci, którzy nie czytali, to jest naprawdę trudne. Książka porusza problem, o którym zaczynając ją czytać nawet nie śniłam. Strona po stronie przebłyski wspomnień Sky zaczynały nabierać dla mnie znaczenia. Od słowa do słowa Holtera dochodziło do mnie co to wszystko może oznaczać i prosiłam błagałam abym się myliła, aby nie tak autorka pokierowała tą historią, aby nie tak okrutne informacje wychodziły na jaw. Cały czas denerwowałam się, jak to wpłynie na przebieg zdarzeń, jak wpłynie na Sky, Karen, Holdera, na zmarłą Less. Książka wzbudzała emocje, które nie pozwalały mi odłożyć jej na dłużej, ale - jednocześnie - sprawiały, że nie wiedziałam, czy na pewno chcę poznać zakończenie.

"Hopeless" to pierwsza książka, którą przeczytałam w 2017 roku. Nie żałuję tej decyzji, bynajmniej. Powinnam podziękować osobie, dzięki której zdecydowałam się po nią sięgnąć. Historia o poważnych problemach i trudnych decyzjach, o wypieraniu przeszłości aby w spokoju wygenerować nowe życie. Historia o nastoletniej miłości, silnej, pełnej pasji, bezgranicznej, pokonującej zło zakotwiczone w duszy. Książka wciągająca, pełna humoru, ciekawych anegdot, jednocześnie traktująca o ciężkim problemie.

Polecam ją dla osób odważnych, niebojących się trudnych pytań i ciężkich tematów.

Ocena: 6/6.
Pozdrawiam

22 komentarze :

  1. Mi książka się nie podobała - spodziewałam się po niej chyba zbyt wiele, skoro wszędzie i zewsząd słyszałam same zachwyty. Jednak cieszę się, że tobie ta powieść się spodobała :)
    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie raz się tak krzywdzimy, za dużo oczekując :( Może dobrze, że podeszłam do niej trochę chłodnym okiem ;)

      Usuń
  2. Miło wspominam lekturę tej książki. To była pierwsza powieść Hoover, którą przeczytałam i chyba najlepsza. Generalnie nie jestem wielką fanką twórczości tej autorki, ale akurat "Hopeless" czytało się świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oprócz tej, nie czytałam więcej książek Hoover. Niemniej cieszę się, że wg twego rankingu wybrałam tą najlepszą :)

      Usuń
  3. "Hopeless" mimo, że porusza trudne tematy jest naprawdę cudowne! To jedna z moich ulubionych książek! Była moją pierwszą stycznością z twórczością Hoover i jak na razie najlepszą, ale pozostałe również były wspaniałe! Pozdrawiam i zapraszam do mnie. Karolina z bloga Bookwormscity

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam tą książkę! :) Była to pierwsza książka jaką przeczytałam autorstwa Hoover, ale nie żałowałam, dlatego sięgnęłam po kolejne jej książki, które okazały się być równie dobre lub po prostu przeciętne (w zależności co komu się podoba). Cieszę się, że Tobie także ta książka przypadła do gustu ;) Może spodoba ci się także druga część i trzecia (w formie bardziej dodatku, bo jest cieniutka, ale o innych bohaterach- nie chcę za wiele zdradzić, ale jak przeczytasz drugą część to trzecia nie będzie spoilerem).

    Pozdrawiam, Jabłuszkooo ♥
    SZELEST STRON

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co się już orientowałam to druga część jest tą samą historią z tym, że od strony Holtera także nie wiem czy się na nią skuszę. Muszę to przemyśleć :)

      Usuń
  5. Czytałam już dawno, ale to książka, którą naprawdę dobrze pamiętam, bo wywołała we mnie ogrom emocji. Prawdę mówiąc, bardziej podoba mi się jednak drugi tom.
    Zapraszam do mnie na recenzję "Nie poddawaj się" Rainbow Rowell: https://herbaciane-recenzje.blogspot.com/2017/01/o-czarodziejach-wampirach-i-drugim.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, Hopeless wywołuje niewyobrażalne emocje.

      Usuń
  6. Ciągle nie mogę sięgnąć po tę książkę, choć uwielbiam tę autorkę! Trzeba to zmienić, koniecznie! :D Zwłaszcza po Twojej recenzji. :)

    LimoBooks :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że moja recenzja przypadła Ci do gustu :)

      Usuń
  7. Colleen Hoover to już pewna literacka klasyka, boje się że w pewnym momencie wpadnie w ramy i przestanie zaskakiwać...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie jest to jedyna jej powieść także na razie tego się nie obawiam :)

      Usuń
  8. Obiecałam sobie, że w końcu sięgnę po te książkę... Dobrze, niech zatem stanie się to moim postanowieniem noworocznym! ;D
    Pozdrawiam
    Moment Of Dreams ♥

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam książkę dawno, ale miło ją wspominam. Chociaż Maybe Someday czy najnowsza książka autorki November 9 bardziej mi się podobały. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Narazie moja przygoda z Hoover się kończy. Być może jeszcze sięgnę po inne tej autorki :)

      Usuń
  10. Mnie rowniez tak siazka bardzo przypadła do gustu i smiao moge stwierdzic, ze jest jedna z lepszych ksiazek :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Czytałam. Jedna z moich ulubionych książek Colleen ♥

    http://zabookowanyswiatpauli.blogspot.com/2017/01/dookoa-swiata-book-tag.html#more

    OdpowiedzUsuń